Przygotowanie: 15 minut
Czas oczekiwania: 3 godziny
Przepis na ten przepyszny mus czekoladowy pochodzi z francuskiej książki
kurcharskej dla dzieci, znalazłam tutaj na blogu 101 Cookbooks. Deser wyglądał
bardzo zachęcająco, myślę że na czekoladę nie trzeba nikogo długo namawiać,
było pyszanie w dodatku deser przygotowuje sie błyskawicznie. Ja zrobiłam go w
malutkich filiżankach do ekspresso i uważam że taka ilość w zupełności wystarczy
na zakończenie uroczystego obiadu lub kolacjii choś mój mąż oczywiście się nie
zgadza.
Skłdaniki na 4 małe porcje – każda około 320 kalorii
- jajko
- 85g gorzkiej czekolady
- 2 płaskie łyżki masła (30g)
- 2 płaskie łyżki cukru (30g)
- szczypta soli
- 100ml śmietany kremówki
- płaska łyżeczka cukru pudru
- ¼ łyżeczki ekstraktu waniliowego
Rozbić jajko, białko oddzielić od żółtka i ubić na sztywno.
W garnku zagotować odrobinę wody, nad garnkiem umieścić żaroodporne
naczynie. Czekoladę połamać na kawałki i włożyć do naczynia żaroodpornego razem
z masłem, cukrem, solą i 2 łyżkami wody, mieszać aż wszystkie składniki połączą
się. Naczynie zdjąć z garnka i odstawić na chwilę by masa lekko przestygła.
Następnie powoli dodać żółtko i ubite białko, wszystko dokładnie
wymieszać i przełożyć do małych pojemniczków (ja użyłam filiżanek do
ekspresso). Deser wstawić do lodówki na kilka godzin.
Śmietanę ubić na sztywno, dodać cukier puder i ekstrakt waniliowy. Wierzch
każdego deseru wypełnić warstwą bitej śmietany.
wygląa na bardzo gęsty i kremowy :)
OdpowiedzUsuńBył pyszny :)
OdpowiedzUsuńcudo! muszę spróbować!:D
OdpowiedzUsuńA można zrobić tak samo tylko że z mleczną czekoladą? ♥ Nie przepadam za gorzką.
OdpowiedzUsuńPewnie że można z mleczną, tylko wtedy dodałabym połowę cukru albo wcale zależy jak słodkie lubisz desery.
OdpowiedzUsuńja zrobiłam ale mi nie wyszedł :/ po 3 godz w lodowce czekolada była twarda a nie gesta i kremowa. Moze ktos wie co zrobiłam nie tak ?
OdpowiedzUsuńdodam ze dokladnie wszystko robiłam jak jest napisane :)
UsuńHm... mój deser nie był zbyt twardy, no może trochę ponieważ zawiera masło wyjęty bezpośrednio z lodówki zawsze będzie troche twardy ale nie na tyle żeby nie dało się wbić łyżeczki. A może w czekoladzie były jakieś utwardzacze?
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z filiżankami :-)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMus czekoladowy w szczególności gdy jest ciepły to doskonałe rozwiązanie na długie zimowe wieczory. Fajne przepisy z wykorzystaniem czekolady znajduję zawsze na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl i kiedy tylko mam czas staram się je wykonywać. W końcu chyba każdy z nas lubi czekoladę.
OdpowiedzUsuń