Strony

środa, 8 stycznia 2014

Fasolka w sosie pomidorowym


Moczenie fasoli: 1 noc (można skrócić do kilku godzin)
Przygotowanie: 10 minut
Czas gotowania: 3 godziny 

Kiedyś nie umiałam gotować fasolki ale metodą prób i błedów nauczyłam się ją przyrządzać. 
Taką fasolkę w sosie pomidorowym kupowałam zawsze gotową, aż w końcu postanowiłam ją przyrządzić sama, może nie wyszła dokładnie taka jak ta w sklepie ale i tak jest bardzo smaczna. Ważne jest by dodać do niej oliwę z oliwek i choć zazwyczaj nie używam takiej ilości tłuszczu w swoich potrawach tutaj akurat jest to konieczne bo inaczej fasola będzie wysychać na talerzu, nie wygłada wtedy zbyt apetycznie ani też dobrze nie smakuje.

Składniki na 4 porcje – każda około 318 kalorii
  • 400g fasoli jaś
  • szczypta sody oczyszczonej
  • 1 cebula
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 łyżeczki słodkiej papryki
  • 120g koncentratu pomidorowego
  • 5 ziarenek ziela angielskiego
  • 2 liście laurowe
  • łyżeczka oregano
  • łyżeczka suszonej bazylii
  • lyżeczka majeranku
  • ½ łyżeczki pieprzu
  • łyżeczka soli

Fasolę namoczyć w dużym garnku w zimnej wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej, najlepiej jest to zrobić poprzedniego wieczora ale kilka godzin też wystarczy.
Następnego dnia odcedzić fasolę i wypłukać w zimnej wodzie, ponownie włożyć do garnka zalać zimną wodą i zagotować.
Cebulę obrać i bardzo drobno posiekać (ja oszukuję troszkę i cebulę siekam przy pomocy blendera). 
Na patelni rozgrzać oliwę, dodać cebulę i smażyc kilka minut aż cebulka się zeszkli, następnie dodać słodką paprykę w proszku i smażyć razem przez około minutę, dodać koncentrat pomidorowy i smażyć jeszcze chwilę.
Gdy fasola się zagotuje, znów wodę odcedzić a do fasoli dodać podsmażoną cebulę z papryką i koncentratem pomidorowym, dodać 4 szklanki wrzącej wody, ziele angielskie, liść laurowy, oregano, bazylię i majeranek. Gotować pod częściowym przykryciem do miękkości u mnie zajęło to 3 godziny, ale wszystko zależy od tego jak długo moczyła się fasola. Na pół godziny przed końcem doprawić solą i pieprzem, w razie potrzeby dolać wrzącej wody, ja w sumie zużyłam 6 szklanek wrzątku ale proponuję dolewać je w razie potrzeby bo inaczej zamiast fasolki w sosie może nam wyjść zupa. Fasolkę podawać z chrupiącym pieczywem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz