Przygotowanie: 15 minut
Czas gotowania: 1 godzina 15 minut
Już pewnie pisałąm nie raz o tym żę kuchnię chińską uwielbiam. Moją ulubioną zupą jest zupa wonton, na drugim miejscu bez zastanowienia stawiam zupę z kurczakiem i kukurydzą. Jest smaczna i zdrowa, nie wymaga wielu składników ale trzeba koniecznie poszukać w sklepach kremowej kukurydzy zwykła nie nadaje się. Poniżej przepis na 4 małe porcje, takie idealne na przystwkę przed daniem głównym.
Składniki na 4
małe porcje – każda około 188 kalorii
- ½ kostki bulionu drobiowego
- ¼ łyżeczki startego świeżego imbiru
- łyżeczka jasnego sosu sojowego
- puszka kremowej kukurydzy (creamed sweetcorn)
- korpus kurczaka (200 g gotowanego mięsa)
- 10 g mąki kukurydzianej
- 1 jajko
- 1 zielona cebulka
- ½ łyżeczki oleju sezamowego
Często kupuję kurczaki w całości nie tylko dlatego że są tańsze ale
również dlatego że wybieram tylko te z wolnego wybiegu a takie najczęściej
sprzedawane są tylko w całości. Kiedy potrzebne są mi piersi lub nóżki sama wycinam
je a z pozostałego korpusu gotuję zupę. Chińska zupa z kurczaka i kukurydzy to
właśnie jedna z nich.
Do dużego garnka wlać 500 ml zimnej wody, dodać pół kostki bulionu
drobiowego i kurczaka, gotować do miękkości na małym ogniu (około godziny)
można zrobić to poprzedniego dnia. Uwaga normalnie jedną kostkę bulionu
drobiowego rozpuszcza się w 500 ml wody ale w tym przepisie będziemy do zupy
dodawać sos sojowy który jest bardzo słony dlatego używamy tylko pół kostki
bulionu bo potrzebny nam będzie bulion bardzo łagodny. (Można oczywiście
kurczaka zalać litrem wody, dodać całą kostkę rosołową i po ugotowaniu połowę
bulionu wykorzystać do innej potrawy).
Ugotowanego kurczaka wyjąć na talerzyk ostudzić, mięso oddzielić od kości
i drobno pokroić z powrotem wrzucić do bulionu. Dodać łyżeczkę startego imbiru,
łyżeczkę jasnego sosu sojowego i kukurydzę z puszki razem z sosem w którym się
znajduje. Do tej zupy używa się „kremowej kukurydzy” poszukajcie jej w sklepach
z orientalną żywnością zwykła kukurydza nie sprawdzi się, ta kremowa jest jakby
zmiażdżona ale dodatkowo jest ona w takim, nie wiem jak to opisać by się brzydko
nie wyrazić, kleistym sosie który będzie również potrzebny.
Następnie rozpuścić mąkę kukurydzianą w małej ilości wody zmniejszyć gaz
i powoli wlać mąkę do zupy ciągle mieszając. Do miseczki wbić jajo, roztrzepać
je widelcem następnie bardzo powoli małym strumieniem wlać jajo do gotującej
się zupy.
Zieloną cebulkę umyć i pokroić w ukośne, bardzo cienkie plasterki. Gorącą
zupę wlać do talerzy, posypać odrobiną zielonej cebulki i pokropić olejem
sezamowym. Smacznego.
Uwielbiam zupy, a ta wygląda naprawdę smakowicie :)
OdpowiedzUsuńPS Nie za często zaglądam na pogaduchy na Durszlaku, i dopiero teraz zauważyłam, że pisałaś :) Tamten blog już nie działa od dawna, zapraszam więc na nowego: http://razadobrze.blogspot.com :)
Pozdrawiam serdecznie,
Ania :)