Przygotowanie: 20 minut
Czas gotowania: 2 godziny
Czas pieczenia: 1 godzina
Ten
przepis pochodzi od rodziców mojej bliskiej koleżanki Sylwii.
U niej w domu robiło się taki pasztet w każde święta, choć nie do końca wiem czy tylko w Święta Bożego Narodzenia czy w Wielkanoc również ale pasztet jak najbardziej na wielkanoc pasuje. Rodzice Sylwii do pieczenia używali prodiżu ja niestety nie mam takiego urządzenia mimo to postanowiłyśmy z
Sylwią odtworzyć ten pasztet jakiś czas temu przy pomocy piekarnika. Nie miałam okazji próbować
oryginalnego pasztetu w wykonaniu rodziców koleżanki ale nasz był bardzo
smaczny. Sylwii i jej rodzicom dziękuję za przepis a wszystkim moim czytelnikom bardzo go polecam i życzę wesołych świąt i wielu smacznych potraw na stole.
Składniki na foremkę o
wielkości 14cm x 25cm x 7,5cm
- 2 małe marchewki
- pietruszka
- kawałek selera
- 2 cebule
- 0.5kg karkówki wieprzowej
- 0.4kg surowego boczku
- 0.3 kg wątróbki drobiowej
- 3 liście laurowe
- 10 ziaren ziela angielskiego
- 2 bułki
- 2 jaja
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki ziolowego pieprzu
- 2 łyżeczki czarnego pieprzu
- 3 łyżki majeranku
- 10g masła lub margaryny
- łyżka bułki tartej
Marchewkę,
pietruszkę, seler i cebulę obrać. Do dużego garnka wlać 1.5 litra zimnej wody,
dodać karkówkę, boczek, marchewkę, pietruszkę, seler, cebulę, liść laurowy i
ziele angielskie. Gotować na małym ogniu aż mięso będzie miękkie (około 2
godziny). W osobnym garnku ugotować wątróbkę ale nie za długo mniej więcej 20
minut.
Gdy
mięso będzie miękkie wszystko odcedzić, wywaru nie wylewać. Mięso i warzywa
odstawić do przestygnięcia.
Gdy
mięso ostygnie, pokroić na mniejsze kawałki i wszystko zmielić dwukrotnie w
maszynce do mielenia mięsa. Bułki namoczyć w wywarze pozostałym z gotowania
mięsa i warzyw. Odcisnąć i również zmielić w maszynce. Następnie do zmielonej
masy wbić 2 jaja, doprawić solą, pieprzem i majerankiem.
Formę
wysmarować masłem lub margaryną, posypać bułką tartą następnie włożyć do
piekarnika rozgrzanego do 180˚C i piec około godziny aż pasztet zarumieni się z
wierzchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz