Niedawno miałam okazję uczestniczyć w kursie
gotowania organizowanym przez Indyjska restauracje Zari w Crawley (UK). Restauracja
ta cieszy się bardzo dobrą opinią wśród krytyków kulinarnych jak również wśród
lokalnej społeczności.
W kuchni indyjskiej używa sie wielu przypraw które
w Polsce nie sa zbyt popularne, jedna z nich jest Garam Masala, czyli mieszanka
wielu przypraw. Udział w kursie gotowania prowadzonym przez wykwalifikowanych
kucharzy dał mi możliwość bliższego poznania tej kuchni, używanych w niej
przypraw a także poszerzenia mojej wiedzy kulinarnej, którą chciałabym sią z
Wami podzielić.
W dzisiejszym poście opiszę w jaki sposob
powstaje Garam Masala, można oczywiscie użyć gotowej mieszanki kupionej w sklepie
ale swieżo przygotowana mieszanka przypraw zawsze będzie bardziej aromatyczna i
potrawy z nia przygotowane będą miały autentyczny i wyrazisty smak. Składniki
do przygotowania mieszanki Garam Masala powinny być dostępne w sklepach z
żywnością azjatycką ale w razie problemów z kupnem składników, po prostu kupcie
gotową mieszankę. Na wszelki wypadek podaję też nazwy w języku angielskim bo
takie przyprawy są do Polskich sklepów sprowadzane i pewnie będzie można
znaleźć je w oryginalnych opakowaniach.
Składniki:
- łyżka nasion kolendry (whole corriander)
- łyżka nasion kminku (whole cumin seeds)
- łyżeczka nasion czarnego pieprzu (whole black pepper)
- kawałek kory cynamonu (cinnamon stick)
- 10 goździków (cloves)
- 5 ziarenek zielonego kardamonu (green cardamon)
- 1 ziarenko czarnego kardamonu (black cardamon)
- 1 kawałek łupinki gałki muszkatołowej (mace)
- 2 liście laurowe (bay leaves)
- 1 gwiazdka anyżu (star anise)
- łyżeczka nasion czarnego kminku (whole black cumin) zamiennikiem tej przyprawy sa czarne nasiona cebuli inaczej czarnuszka siewna (black onion seeds lub nigella sativa)
- łyżeczka nasion kopru woskiego (fennel seeds)
Wszystkie przyprawy umieścić na suchej patelni i podgrzać ciągle mieszając (około 2 minut) aż zaczną strzelać, podgrzane przyprawy wydzielą olejki eteryczne i uwolnia to co w każdym ziarenku najlepsze. Należy uważać by nie przypalić ziarenek a tylko uwolnić ich cudowny aromat, zbyt długo podgrzane ziarenka zrobią się gorzkie. Ziarenka zdjąć z gazu, przesypać do pojemnika i odstawić na 10 minut żeby przestygły. Następnie wszystkie składniki zmielić w młynku do kawy, blenderze lub rozgnieść przy pomocy moździeża. Zmieloną przyprawę przecedzić przez sito żeby wyeliminowac ewentualne większe niezmielone kawałki. Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.
super - muszę zrobić bardzo lubie domowe przyprawy
OdpowiedzUsuńTak sie zastanawiałam czy ktoś z tego przepisu skorzysta bo jednak składniki ciężkie do kupienia. Cieszę się że przepis się przyda.
OdpowiedzUsuń