Strony

sobota, 8 czerwca 2013

Kotlety rybne


Przygotowanie: 30 minut
Smażenie: 15 minut
W każdy piątek nie mogę doczekać sie obiadu, no w moim przypadku kolacji, ponieważ oboje z Piotrkiem późno kończymy pracę obiady jadamy na kolację. Piątek to dla nas koniec tygodnia, nie trzeba iść wcześnie spać i nie trzeba iść następnego dnia do pracy. W każdy piątek też w menu pojawia się ryba, wczoraj więc zrobiłam kotlety rybne, pamiętam je ze szkolnej stołówki. Kotlety były pyszne i do tego bardzo zdrowe bo to danie zawiera kwasy omega 3 zawarte w rybach, które usprawniają pracę mięśnia serowego, a także kwasy omega 6, które znajdziemy w olejach roślinnych. Białko ryb jest dla człowieka łatwo przyswajalne, ryby zawierają też dużo składników minaralnych oraz witamin z grupy A, B, D i E. Ryby powinno się jadać co najmniej dwa razy w tygodniu, więcej na temat dlaczego warto jeść ryby można dowiedzieć się tutaj.

Składniki na 8 kotletów – każdy około 170 kalorii
  • 500g odfiletowanej ryby (u mnie dorsz)
  • 1 duża cebula
  • duży ząbek czosnku
  • jajko
  • 5 łyżek bułki tartej (40g)
  • pół pęczka zielonej pietruszki
  • 150ml oleju rzepakowego
  • ¼ łyżeczki soli
  • ¼ łyżeczki białego pieprzu
  • łyżka ulubionej przyprawy do ryb
Cebulę obrać pokroić w kostkę, czosnek drobno posiekać. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju, dodać cebulę, szczyptę soli i zeszklic cebulę na małym ogniu, pod koniec smażenia dodać czosnek. Cebulę i czosnek przełożyć do miski, odstawić do przestygnięcia.
Natkę pietruszki umyć, osuszyć i drobno posiekać.
Rybę zmielić w maszynce do mielenia mięsa, ja użyłam dorsza ale możecie zrobić takie kotlety z każdej ryby. Jeśli nie macie maszynki do mielenia mięsa można rybę pokroić i zmielić przy pomocy blendera, nie róbcie jedank tego zbyt długo, niech zostanie kilka kawałeczków ryby. Zmieloną rybę włożyć do miski z cebulą i czosnkiem, wymieszać, dodać surowe jajko, 2 łyżki bułki tartej (resztę bułki zostawić do obtaczania kotletów), drobno posiekaną natkę pietruszki, sól, biały pieprz i ulubioną przyprawę do ryb. Jeśli nie lubicie używać gotowych przypraw można ją pominąć ale wtedy proponuję dodać nieco więcej soli mniej więcej pół łyżeczki.
Wszystko wymieszać by powstała jednolita masa. Do miseczki wsypać resztę bułki tartej. Masę rybną wyłożyć na deskę i ostrym nożem podzielić na 8 równych części formować płaskie okrągłe kotlety.
Każdy kotlet obtoczyć w drobno mielonej bułce. Trzy łyżki bułki tartej powinny wystarczyć na taką ilośc kotletów nie należy ich w niej zanurzać chodzi jedynie o to by podczas smażenia powstała cienka chrupiąca skórka bo w kotletach powinniśmy wyczuwać smak ryby a nie bułki tartej dlatego bułka musi być bardzo drobna. Ja używam bułki tartej którą sama robię jeśli tylko zostanie mi jakieś pieczywo suszę je i ucieram na tartce. Taką bułkę można przesiać przez sito grubsze kawałki wrzucić do masy rybnej a resztę zostawić do panierowania. Żeby zapanierować kotlety każdy z nich należy położyć na dłoni i posypać bułką, odwrócić na drugą stonę i postąpić tak samo, nadmiar bułki usunąć.
Smażyć kotlety z obu stron na rozgrzanym oleju na złoto-brązowy kolor wkładając je kolejno po jednym do gorącego tłuszczu, jeśli włożymy wszystkie kotlety naraz temperatura oleju szybko spadnie i kotlety nie będą miały chrupiącej skórki. Podawać z tłuczonymi ziemniakami i surówką z kiszonej kapusty.

1 komentarz:

  1. `
    witam! wspaniały blog i cudowne przepisy, każdy przepis dokladnie opisany, bedę zaglądac częściej pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń