Przygotowanie: 10 minut
Czas oczekiwania: 30 minut
Gotowanie: 3 godziny
Zrazy wołowe to moje ulubione danie z polskiej kuchni. W Poznaniu moim rodzinnym mieście za którym bardzo tęsknię, zrazy podaje się z pyzami czyli kluskami na parze. Jest na nie wiele sposobów, ja polecam tradycyjne z kiszonym ogórkiem, kawałkiem skórki od chleba i boczkiem.
Składniki na 4 zrazy – każdy około 322 kalorie
·
4 plastry
zrazów wołowych (800g)
·
3 łyżki
oleju
·
łyżka masła
·
1 mały ogórek
kiszony
·
4 łyżeczki
musztardy
·
gruby
plaster wędzonego boczku
·
1 cebula
·
kromka
razowego chleba
·
¼ łyżeczki
soli
·
½ łyżeczki pieprzu
·
kostka
wołowa
·
3 łyżki mąki
·
2 liście
laurowe
·
6 ziaren
ziela angielskiego
·
10 ziaren
pieprzu
Mięso rozbić tłuczkiem na płaty, posypać pieprzem nie solić. Cebulę pokroić w plastry, obłożyć nią mięso i wstawić do lodówki na pół godziny. Ogórka przekroić wzdłuż na 4 części. Odciąć skórkę od kromki chleba tak by powstały 4 podłużne kawałki, resztę chleba rozkruszyć i odłożyć. Boczek również pokroić w słupki.
Wyjąć mięso z lodówki, każdy płat posmarować musztardą a następnie na płatach
mięsa układać po kawałku boczku, ogórka, skórki od chleba i kawałku cebuli.
Brzegi mięsa złożyć do środka, zwinąć roladki, spiąć je wykałaczkami, obtoczyć
w mące. Pozostałą mąke odłożyć.
Zrazy obsmażyć na oleju, następnie dodać pozostałą cebulę i smażyć razem
kilka minut. Zrazy ułożyć w rondelku podlać 3 szklankami gorącej wody, wrzucić
liście laurowe, ziele angielskie, kostkę wołową i ziarenka pieprzu, posolić
dusić pod przykryciem około 3 godzin aż zrazy będą miękkie.
Zrazy wyjąć wywar odlać
do miseczki. Na patelni rozgrzać łyżkę masła, wsypać pozostała mąke, zrobić
zasmażke, dodać rozkruszony chleb i dolać wywar z mięsa. Gdyby sos był zbyt
gęsty można dolać troche wody. My zjedliśmy z kluskami na parze i kiszonym
ogorkiem.
Zrazy wyglądają szałowo, a i sosik pierwsza klasa! Tego właśnie szukałam - zabieram się za przygotowanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Mam nadzieje ze smakowalo :)
OdpowiedzUsuńPyszniutkie uwielbiam zrazy wołowe,w lidlu często kupuję schabik i robię takie same:)
OdpowiedzUsuńwybierasz schab na zrazy? to profanacja .
OdpowiedzUsuńJaki schab? Maju skąd taki pomysł? W przepisie nie ma schabu są plastry zrazów czyli zrazówka.
OdpowiedzUsuń