Przygotowanie: 30 minut
Smażenie: 10 minut
Faworki zrobiłam po raz pierwszy a to z okazji jutrzejszego tłustego czwartku. Nie przypuszczałam że robi się je tak błyskawicznie.
Składniki na 30 faworków – każdy około 85 kalorii
- 1,5 szklanki mąki (300g)
- 4 żółtka
- 5 łyżek śmietany (75ml)
- ¼ szklanki cukru (50g)
- łyżka spirytusu
- 0,5 l oleju do smażenia
- cukier puder do posypania
Mąkę przesiać na stolnicę, zrobić dołek, do niego wrzucić żółtka, cukier,
śmietanę i spirytus (ja nie miałam więc dałam wódkę a co faworek też chłop
niech sie trochę napije). Wyrobić dobrze ciasto tak by nabrało pęcherzyków
powietrza. Rozwałkować na cienki placek i wycinać prosokąty o wymiarach 4cm x
15cm. Na środku każdego faworka zrobić podłużne nacięcie, przez to nacięcie
przekładać jeden koniec ciasta tak by powstały faworki. Smażyć na rozgrzanym
oleju przewracając faworki na drugą stronę gdy nabiorą złoto-brązowego koloru.
Moje faworki smażyły się jakieś 10 sekund z każdej strony ale zależy to od tego jak
mocno rozgrzany jest olej. Faworki wykładać na papierowy ręcznik, przed
podaniem posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz