Naleśniki

Przygotowanie: 10 minut

Smażenie: 50 minut 

Przepis na naleśniki mam już od dawna wypróbowany metodą prób i błędów. Gazowana woda nadaje im jeszcze więcej puszystości (to wskazówka od babci), z przepisu wychodzi około 8 naleśników w zależności od wielkości patelni (moja jest dośc duża). Ja niezbyt często robię naleśniki bo ich smażenie zajmuje sporo czasu, jedyny plus jest taki że podczas smażenia można posprzątać cały bałagan jaki powstał w naszej kuchni podczas ich przygotowywania. Naleśniki podaję z dżemam, nutellą albo białym serkiem wymieszanym z cukrem waniliowym i śmietaną (w proporcjach 250g tłustego białego sera, 150 ml słodkiej śmietanki i łyżka cukru waniliowego). Naleśniki można również podawać jako deser z dodatkiem lodów waniliowych i gorzkiej czekloady lub ze świeżymi owocami i bitą śmietaną. Polecam:)

Składniki na 8 naleśników –każdy około 258 kalorie

• 2 jajka
• 2 łyżki cukru (30g)
• szklanka mleka
• 300g mąki
• płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• ¼ szklanki roztopionego masła do ciasta (najlepiej użyć klarowanego masła)
• 4 łyżeczki klarowanego masła do smażenia
• szklanka wody (najlepiej gazowanej)

Jajka ubić na puszystą masę dodać cukier waniliowy,następnie powoli miksując dodać mleko, olej, wodę i mąkę przesianą przez sito. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. Ponoć ciasto powinno się odstawić na 30 minut ja jednak naleśniki robię na śniadanie i nie mam na to czasu.

Patelnie mocno rozgrzać, zdjąć z ognia dodać pół łyżeczki oleju i przechylać patelnią tak by olej rozlał się po całym dnie. Łyżką wazową  nalewać ciasto najlepiej jest położyć patelnie na płasko wlać ciasto i delikatnie przechylać patelnią tak by cienka warstwa ciasta pokryła całe dno patelni. Teraz można z powrotem patelnie położyć na gorącym palniku ja używam patelni teflonowej i smaże naleśniki na dużym ogniu każdy po 2-3 minuty z każdej strony.

Usmażone naleśniki układać na talerzu. Najbardziej smakują mi naleśniki z lodami waniliowymi i czekoladą ale na śniadanie polecam naleśniki z jogurtem i konfiturą. Ja chętnie na śniadanie jem naleśniki z serkiem "Bliss" to taki serek typu "Fantazja" jedna jego część  to ubita biała masa śmietankowa a druga mniejsza część to konfitura malinowa lub truskawkowa. Pycha.