Taką sałatkę jadłam w restauracji, zasmakowała mi tak bardzo że
postanowiłam ją odtworzyć w domu. Jest bardzo prosta do przygotowania, świeża i
aromatyczna dzięki zawartej w niej kolendrze. By polubić tą sałatkę trzeba
spełniać jeden warunek a mianowicie trzeba lubić kolendrę. To bardzo dziwne ale
ja kiedyś jej nie lubiłam a teraz bardzo mi smakuje. Kolendra niezbyt często
jest używana w kuchni Polskiej natomiast w niektórych potrawach orientalnych
jej charakterystyczny smak jest po prostu niezbędny. Warto się do niej
przekonać bo wspomaga trawienie i chroni przed nowotworami jelita grubego, nie powinny jej jednak jeść kobiety w ciąży bo jej nadmiar może wywoływać nudności, senność i bóle głowy natomiast powinny ją jeść kobiety karmiące piersią gdyż pobudza ona wytwarzanie mleka.
Poniżej składniki na porcję dla 4 osób.
Składniki na 4 porcje – każda około 47 kalorii
- 4 średniej wielkości pomidory
- 1 ogórkek wężowy
- 1 średniej wielkości czerwona cebula
- mały pęczek świeżej kolendry
- łyżeczka soli
- ½ łyżeczki pieprzu
Pomidory pokroić w plasterki, następnie każdy plasterek w poprzek na pół
i wzdłuż na cienkie paseczki tak by uzyskać 2cm podłużne kawałeczki
(2cmx0.5cmx05cm). Ogórka umyć, położyć na desce, pokroić wzdłuż na długie
cienkie plasterki o grubości około 3mm, każdy plaster pokroić wzdłuż na pół a
następnie na cienkie paseczki tak by uzyskać cienkie zapałki. Cebulę obrać,
przekroić na pół, jeszcze raz na pól a następnie na cienkie plasterki.
Wszystkie warzywa wrzucić do miski. Kolendrę drobno posiekać, dodać do
pozostałych składników, doprawić solą i świeżó mielonym pieprzem. Podawać od
razu jako przystawkę do dania głównego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz