Strony

wtorek, 28 stycznia 2014

Chilli con carne



Przygotowanie: 15 minut
Czas gotowania: 1 godzina

Przepis pochodzi z książki „The Hairy Dieters” którą dostałam od koleżanki. Jest tam mnóstwo ciekawych przepisów które na pewno w najbliższym czasie pojawią się na blogu. Iwonka dziękuję bardzo za super książeczkę i nowe inspiracje.


Składniki na 4 porcje – każda około 382 kalorie

  • 0.5kg chudej mielonej wołowiny
  • 2 cebule
  • 1 zielona papryka
  • 3 ząbki czosnku
  • 1-2 łyżeczki ostrej papryki chili
  • 2 łyżeczki mielonego kminku
  • 2 łyżeczki mielonej kolendry
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 150ml czerwonego wina
  • kostka bulionu wołowego
  • puszka siekanych pomidorów (400g)
  • puszka czerwonej fasolki (400g)
  • 3 łyżki koncentratu pomidorowego
  • łyżeczka cukru
  • łyżka oregano
  • liść laurowy
  • 1/2 łyżeczki soli
  • łyżeczka świeżo mielonego pieprzu

Cebule obrać, pokroić w drobną kostkę, usunąć gniazda nasienne z papryki i również pokroić w drobną kostkę. Bulion wołowy rozpuścić w 300ml wody. Fasolkę włożyć na sito przepłukać zimną wodą i odstawić do odcieknięcia.

Mięso, cebulę i paprykę smażyć na suchej patelni na średnim ogniu aż mięso i się zarumieni a warzywa zmiękną, w trakcie smażenia widelcem na drewnianej płaskiej łyżce którą używamy do mieszania rozdrabniać grudki mięsa. Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę i dodać do mięsa, smażyć około minuty, wymieszać dodać paprykę chili, kminek i kolendrę, smażyć przez kolejną minutę mieszając od czasu do czasu. Następnie dodać mąke, ponownie wymieszać.

Kostkę bulionu wołowego rozpuścić w 300 ml wody. Powoli dodać wino i bulion ciągle mieszając. Następnie dodać pomidory z puszki, fasolkę, koncentrat pomidorowy, cukier, oregano i liść laurowy, na koniec dodać łyżeczkę soli i świeżo mielonego pieprzu.
Gotować pod częściowym przykryciem przez około 45 minut mieszając od czasu do czasu aż mięso będzie miekkie a sos zgęstnieje. W razie potrzeby doprawić jeszcze solą i pieprzem, podawać z ryżem.

sobota, 25 stycznia 2014

Canelloni z wołowiną


Przygotowanie: 1 godzina
Czas pieczenia: 40 minut

Canelloni zrobiłam po raz pierwszy, muszę przyznać że nie jest to potrawa którą można zrobić szybko po pracy, przygotowanie jej zajmuje trochę czasu za to efekt rewelacyjny. Mi smakowało bardzo, gorąco więc polecam, choć wydaje się że 4 rurki canelloni na osobę to mało potrawa jest bardzo sycąca i kaloryczna taka ilość więc w zupełności wystarczy. Robiąc cannelloni wzorowałam się tym przepisem.


Składniki na 4 porcje – każda około 827 kalorii

Nadzienie:
  • 1kg chudego mielonego mięsa wołowego
  • łyżka oliwy z oliwek
  • 1 duża cebula
  • 3 duże ząbki czosnku
  • 1200g passaty pomidorowej
  • 3 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 3 łyżki drobno posiekanej bazylii
  • szczypta cukru
  • szczypta soli
Sos beszamelowy:
  • 3 łyżki masła (45g)
  • 3 łyżki mąki (45g)
  • 600ml mleka
  • 150g serka z czosnkiem i ziołami
Ponadto:
  • 24 rurki canelloni
  • 150g startego parmezanu
 

Mięso usmażyć na teflonowej patelni bez dodatku tłuszczu na średnim ogniu. Grudki mięsa rozdrabniać widelcem na drewnianej szpatułce podczas smżenia, mieszać aż mięso się przyrumieni (około 10 minut), zdjąć patelnię z gazu, mięso przełożyć do innego naczynia i odstawić.  


W międzyczasie obrać cebulę  i pokroić w drobną kostkę. Na tej samej patelni na której smażyło się mięso rozgrzać oliwę z oliwek, dodać cebulę i szczyptę soli, smażyć około 5 minut aż cebula się zeszkli ale nie przyrumieni. Czosnek przecisnąć przez praskę, dodać do cebuli i smażyć razem około minuty, następnie dodać 900ml passaty pomidorowej, 2 łyżki koncentratu pomidorowego, szczyptę cukru, 2 łyżki bazylii i usmażone wcześniej mięso. Smażyć wszystko razem przez około 20 minut. Następnie zdjąć z gazu i przełożyć na płaski talerz by farsz wystygnął.

W tym czasie zrobić sos beszamelowy. Masło podgrzać w małym garnku, gdy masło będzie dobrze rozgrzane dodać mąkę i mieszać, smażyć razem przez chwilę. Następnie stopniowo dodawać mleko, mieszać by nie powstały grudki. Gdy sos się zagotuje, zdjąć garnek z gazu, dodać serek i mieszać do połączenia wszystkich składników. 

Makaronowe rurki napełnić nadzieniem z mięsa. Pozostałe 300 ml passaty pomidorowej wymieszać z łyżką koncentratu pomidorowego i łyżką bazylii, następnie wylać passate na dno żaroodpornego naczynia, można też użyć 4 mniejszych naczyń i zrobić indywidualne porcje. Rurki wypełnione mięsem ułożyć w naczyniach z sosem pomidorowym, naczynia powinny być takiej wielkości by rurki zmieściły się na ich dnie, nie powinny być ułożóne piętrowo ale powinny pokrywać dno naczynia całkowicie. Na wierzch każdego naczynia wlać sos beszamelowy, rurki powinny być zanurzone w sosie inaczej makaron nie ugotuje się i będzie twardy, jeśli użyjemy zbyt dużego naczynia sos rozleje sie na jego dnie zamiast pokryć makaron. Wierzch każdej zapiekanki naczynia posypać startym parmezanem. 

Piekarnik rozgrzać do 170ºC, piec canelloni około 40 minut aż wierzch się zarumieni i makaron zmięknie.

wtorek, 21 stycznia 2014

Mrożone owoce z gorącym sosem waniliowym



To przepis na błyskawiczny deser, właściwie ciężko nazwać go nawet przepisem bo do jego przygotowania potrzeba tylko wymieszać i podgrzać kilka składników. Znakomity sposób na przywołanie smaku lata, jeśli nie macie ochoty na zimne owoce można rozmrozić je całkowicie ale takie które postoją godzinkę w ciepłym miejscu nie są już skamieniałe ale też nie są całkowicie rozmoknięte, polane gorącym sosem są idealne, słodkie i owocowe. Przepis znalazłam tutaj, poniżej wersja z moimi zmianami.

Składniki na 4 porcje – każda porcja około 250 kalorii
  • 500g mieszanych mrożonych owoców (jagody, maliny, jeżyny, czarne i czerwone porzeczki, czereśnie, truskawki)
  • 100ml słodkiej śmietanki
  • 100g białej czekolady
  • ½ laski wanilii
  • 6 strączków kardamonu
  • szczypta soli morskiej



Owoce wyjąć z zamrażarki na godzinę przed jedzeniem. Do małego garnka wlać śmietanę, dodać połamaną na kostki czekoladę, strączki  kardamonu, nasionka z połowy laski wanilii i szczyptę soli. Podgrzewać wciąż mieszając do uzyskania gorącego sosu. Owoce wsadzić do miseczek, polać gorącym sosem.

piątek, 17 stycznia 2014

Łosoś w skorupce


Przygotowanie: 20 minut
Czas pieczenia: 15 minut

Od jakiegoś czasu często na naszym stole pojawia się łosoś, jest bardzo smaczny a do tego zawiera mnóstwo witamin, minerałów i bezcennych dla naszego zdrowia kwasów omega-3 i omega-6. Dlatego staram się jeść go co najmniej raz w tygodniu na przemian z innymi rybami i drobiem.
Przepis na łososia w skorupce podpatrzyłam w gazetce „morrison magazine”. Właściwie nie było tam gotowego przepisu a jedynie sugestia kombinacji składników, nazwę wymyśliłam sama.

Składniki na dwie porcje- każda około 395 kalorii
  • 2 kawałki filetu z łososia (225g każdy)
  • ½ łyżki soku z cytryny
  • 2 łyżki masła (30g)
  • 1 ząbek czosnku
  • łyżka świeżo posiekanej natki pietruszki
  • ½ czerstwej bułki pszennej (30g)
  • łyżka parmezanu
  • sól
  • pieprz

Łososia posolić, popieprzyć, skropić sokiem z cytryny, odstawić do lodówki na 20 minut. W tym czasie bułkę drobno pokruszyć lub zmielić w blenderze, w rondelku stopić masło, dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, smażyć przez chwilę następnie dodać bułkę, parmezan i natkę pietruszki, wszystko dokładnie wymieszać i zdjąć z gazu. Łososia włożyć do żaroodpornego naczynia, wierzch posmarować kruszonką, piec w piekarniku nagrzanym do 180ºC przez 15 minut, trxeba bardzo uważać by kruszonka się nie spiekła zbyt mocno najlepiej po około 5-iu minutach jak skorupka się zarumieni przykryć łososia folią aluminiową.

wtorek, 14 stycznia 2014

Kotlety mielone z kurczaka


Przygotowanie: 15 minut
Czas oczekiwania: 30 minut
Smażenie: 15 minut

Takie kotlety po raz pierwszy jadlam u koleżanki, zrobiła je jej mama. Dokładnego przepisu nie znam ale postanowiłam zrobić je sama metodą prób i błędów powstała moja wersja tych wspaniałych kotlecików. Sa pyszne i pełne smaku, czesto pojawiają się na naszym stole. Zawsze robię ich trochę więcej i następnego dnia gdy wracam z pracy podgrzewam kotleciki w piekarniku i obiad prawie gotowy. 

Składniki na 8 kotletów – każdy około 220 kalorii
  • 0.5kg piersi z kurczaka
  • 1 cebula
  • jajko
  • pół świeżej bułki (45g)
  • 2 łyżki bułki tartej (15g) 
  • 2 łyżki siekanej natki pietruszki
  • 150ml oleju do smażenia
  • 2 łyżki masła (30g)
  • łyżeczka soli
  • ½ łyżeczki pieprzu
  • łyżeczka vegety

Świeżą bułkę namoczyć w ¾ szklanki wody i odstawić by dobrze nasiąkła. W tym czasie umyć piersi z kurczaka, zmielić w maszynce (jeśli nie macie maszynki do mielenia mięsa można je pokroić w bardzo drobną kostkę), dodać cebulę, jajko, drobno pokrojoną zieloną pietruszkę, masło, przyprawy, świeżą bułkę wraz z wodą w której się moczyła i łyżke bułki tartej, wszystko dokładnie wymieszać. Tak przygotowane mięso najlepiej wstawić na pół godziny do lodówki. Z przygotowanej masy uformować 8 kotletów, najlepiej zrobić to mokrymi rękoma wtedy mięso nie przykleja się do dłoni. Smażyć na rozgrzanym oleju na złoty kolor.  Te na zdjęciu obtoczyłam w bułce tartej ale myślę że to była zbędna czynność.

sobota, 11 stycznia 2014

Spaghetti z klopsikami


Przygotowanie: 25 minut
Smażenie: 25 minut
Gotowanie: 60 minut


Spaghetti z klopsikami zrobiłam według przpisu mojej idolki Iny Garten, jej przepisy za każdym razem są doskonałe. Tym razem jednak zwiększyłam ilość sosu bo w oryginalnym przepisie jak dla mnie było zbyt dużo mięsa a sos jest wyśmienity, aromatyczny, gęsty i pomidorowy. W przepisie Iny klopsiki gotują się tylko pół godziny ale takie potrawy im dłużej się gotują tym są smaczniejsze bo wszystkie składniki potrawy przenikają się wzajemnie, dusiłam więc klopsiki godzinę. Wierzch gotowej potrawy posypałam dodatkowa porcją parmezanu i świeżo posiekaną natką pietruszki. Oryginalną wersję tego przepisu można znaleźć tutaj




Składniki na 8 porcji – każda porcja około 643 kalorie

Klopsiki:
  • 500g chudej mielonej wieprzowiny
  • 500g chudej mielonej wołowiny
  • świeża bułka pszenna
  • ¼ szklanki bułki tartej
  • łyżeczka vegety
  • 2 łyżki świeżo posiekanej natki pietruszki
  • ½ szklanki startego parmezanu 60g
  • 2 łyżeczki soli
  • ½ łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
  • ¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1 duże jajko
  • 5 łyżek oleju
  • 5 łyżek oliwy z oliwek
 Sos:
  • 1.5 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 duża cebula
  • 6 ząbków czosnku
  • ¾ szklanki czerwonego wina np. Chianti
  • 3 puszki siekanych pomidorów (3 x 400g)
  • 1.5 łyżki świeżo posiekanej natki pietruszki
  • łyżeczka soli
  • łyżeczka świeżo mielonego pieprzu

Ponadto:
  • 1kg makaronu typu spaghetti
  • ½ szklanki startego parmezanu

Do miski włożyć mięso, bułkę tartą, świeżą rozkruszoną bułkę, natkę pietruszki, parmezan, sól, pieprz, gałkę muszkatołową, jajko i ¾ szklanki ciepłej wody. Wszystko dokładnie wymieszać, najlepiej zrobić to ręcznie, następnie uformować 24 klopsiki. Na patelni rozgrzać olej i oliwę z oliwek, ilość tłuszczu zależy od tego jakiej wielkości jest patelnia na której będą smażyły się klopsiki, powinny zanurzyć się mniej więcej do połowy. Smażyć klopsiki partiami z obu ston na złotobrązowy kolor, należy też uważać by nie wkładać zbyt dużo klopsików na raz podczas smażenia.
Gotowe klopsiki układać na talerzu wyłożonym papierowym ręcznikiem, olej z patelni zlać do naczynia i wyrzucić do śmieci. Patelni nie myć, na tej samej patelni zrobić sos. Cebulę obrać i drobno posiekać. Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy z oliwek, zeszklić cebulę, następnie dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i smażyć jeszcze minutę. Dodać wino i zwiększyć ogień, mieszać drewnianą łyżką zeskrobując z dna patelni resztki smażonego mięsa. Gdy wino prawie całkiem wypruje dodać, pomidory z puszki, sól i pieprz. Klopsiki włożyć z powrotem na patelnię, przykryć i dusić na małym ogniu około godziny, pod koniec gotowania dodać świeżo siekaną natkę pietruszki, można zostawić odrobinę do posypania klopsików na talerzu. Podawać z makaronem spaghetti z dodatkiem startego parmezanu.

środa, 8 stycznia 2014

Fasolka w sosie pomidorowym


Moczenie fasoli: 1 noc (można skrócić do kilku godzin)
Przygotowanie: 10 minut
Czas gotowania: 3 godziny 

Kiedyś nie umiałam gotować fasolki ale metodą prób i błedów nauczyłam się ją przyrządzać. 
Taką fasolkę w sosie pomidorowym kupowałam zawsze gotową, aż w końcu postanowiłam ją przyrządzić sama, może nie wyszła dokładnie taka jak ta w sklepie ale i tak jest bardzo smaczna. Ważne jest by dodać do niej oliwę z oliwek i choć zazwyczaj nie używam takiej ilości tłuszczu w swoich potrawach tutaj akurat jest to konieczne bo inaczej fasola będzie wysychać na talerzu, nie wygłada wtedy zbyt apetycznie ani też dobrze nie smakuje.

Składniki na 4 porcje – każda około 318 kalorii
  • 400g fasoli jaś
  • szczypta sody oczyszczonej
  • 1 cebula
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 łyżeczki słodkiej papryki
  • 120g koncentratu pomidorowego
  • 5 ziarenek ziela angielskiego
  • 2 liście laurowe
  • łyżeczka oregano
  • łyżeczka suszonej bazylii
  • lyżeczka majeranku
  • ½ łyżeczki pieprzu
  • łyżeczka soli

Fasolę namoczyć w dużym garnku w zimnej wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej, najlepiej jest to zrobić poprzedniego wieczora ale kilka godzin też wystarczy.
Następnego dnia odcedzić fasolę i wypłukać w zimnej wodzie, ponownie włożyć do garnka zalać zimną wodą i zagotować.
Cebulę obrać i bardzo drobno posiekać (ja oszukuję troszkę i cebulę siekam przy pomocy blendera). 
Na patelni rozgrzać oliwę, dodać cebulę i smażyc kilka minut aż cebulka się zeszkli, następnie dodać słodką paprykę w proszku i smażyć razem przez około minutę, dodać koncentrat pomidorowy i smażyć jeszcze chwilę.
Gdy fasola się zagotuje, znów wodę odcedzić a do fasoli dodać podsmażoną cebulę z papryką i koncentratem pomidorowym, dodać 4 szklanki wrzącej wody, ziele angielskie, liść laurowy, oregano, bazylię i majeranek. Gotować pod częściowym przykryciem do miękkości u mnie zajęło to 3 godziny, ale wszystko zależy od tego jak długo moczyła się fasola. Na pół godziny przed końcem doprawić solą i pieprzem, w razie potrzeby dolać wrzącej wody, ja w sumie zużyłam 6 szklanek wrzątku ale proponuję dolewać je w razie potrzeby bo inaczej zamiast fasolki w sosie może nam wyjść zupa. Fasolkę podawać z chrupiącym pieczywem.

niedziela, 5 stycznia 2014

Szaszłyki z kurczaka z warzywami


Przygotowanie: 10 minut
Czas oczekiwania: 1 godzina
Czas smażenia:  30 minut

Składniki na 4 szaszłyki – każdy około 300 kalorii
  • 2 piersi z kurczaka (300g)
  • 80g wędzonego boczku
  • ½ cebuli białej
  • ½ cebuli czerwonej
  • mała papryka zielona
  • mała papryka czerwona
  • mała papryka żółta
  • ½ łyżeczki soli
  • ¼ łyżeczki czarnego pieprzu
  • ¼ łyżeczki pieprzu cayene
  •  łyżeczka słodkiej papryki
  •  2 łyżki oleju

Piesi z kurczaka umyć, osuszyć i każdą pokroić na 8 równych kawałków. Mięso włożyć do miski dodać przyprawy i łyżkę oleju, wszystko wymieszać i odstawić do lodówki na co najmniej godzinę (najlepiej zrobić to poprzedniego dnia).
Boczek pokroić w dużą kostkę, potrzebne będzie 8 kawałków. Oczyszczone z gniazd nasiennych papryki pokroić na równe kawałki, a połówki cebuli na 4 równe części. Pokrojone warzywa wymieszać z łyżką oleju i doprawić do smaku solą i pieprzem. 
Na szpadki nadziewać kolejno papryki, mięso, cebulę, znów papryki, mięso, cebule i na koniec jeszcze raz papryki. Nastepnie smażyć szaszłyki na patelni grillowej na małym ogniu. 
Ja trochę oszukuję i najpierw podsmażam wszystkie składniki przez około 10 minut a następnie dopiero nakłuwam je na szpadki ale wszystko jak i również czas smażenia zależą od tego jakiej używacie patelni. Szaszyki podaję z ryżem np. ugotowanym z kostka rosołową.

środa, 1 stycznia 2014

Sałatka rosyjska


Przygotowanie: 15 minut
Czas gotowania: 30 minut

Przepis na tę sałatkę pochodzi z książki „1000 Recipes” o której już kilka razy wspomniałam. Zrobiłam ją z okazji wczorajszego Sylwestra zabraliśmy ją do znajomych. Zabawa była przednia jak zawsze, niektórych dziś bardzo boli głowa, pewnie zaszkodził im lód albo cola. Tym przepisem zaczynam więc blogowanie w nowym roku a przy okazji życzę wszystkim moim czytelnikom wszystkiego dobrego w Nowym Roku no i oczywiwiście samych pyszności.

Składniki na 4 porcje – każda porcja około 395 kalorii

  • 400g ziemniaków o małej zawartości skrobii (np.Vineta)
  • 1 marchewka
  • 100g mrożonego groszku
  • 6 łyżek majonezu (90g)
  • papryka konserwowa (50g)
  • puszka tuńczyka w oleju (200g)
  • 3 jajka
  • 1 łyżka i ½ łyżeczki soli
  • ½ łyżeczki pieprzu
  • łyżka drobno posiekanej zielonej pietruszki


W dużym garnku zagotować wodę, dodać łyżkę soli, wrzucić ziemniaki ze skórką i gotować około 30 minut w zależności od wielkości ziemniaków (u mnie 3 średniej wielkości ziemniaki). Marchewkę obrać, przekroić wzdłuż, a następnie na plasterki, gotować 10 minut w osobnym garnku, na 2 minuty przed końcem gotowania do marchewki dodać groszek. Wszystkie ugotowane warzywa odcedzić i odstawić by przestygły. Jajka włożyć do garnka z wrzącą wodą, gotować 7 minut następnie wyjąć i zalać zimną wodą, również pozostawić do przestygnięcia. Paprykę pokroić w paski. Gdy warzywa ostygną ziemniaki obrać ze skórki i pokroić w dużą kostkę. Jajka obrać ze skorupek, pokroić w ćwiarki. Tuńczyka odsączyć z oleju.
Do miski włożyć majonez dodać ziemniaki, marchewkę, groszek, pół łyżeczki soli i pół łyżeczki pieprzu, wszystko wymieszać i wyłożyć na półmisek, dodać tuńczyka, jajka, paprykę posypać świeżo posiekaną natką zielonej pietruszki, w razie potrzeby jeszcze doprawić solą i pieprzem.