Zapiekanka z brokułem i łososiem

Przygotowanie: 10 minut

Czas gotowania: 25 minut

Pieczenie:15 minut

Przepis na tą zapieknkę znalazłam tutaj na blogu Kwestia smaku. Na zdjeciu wyglądała  przepysznie jak zresztą wszystke potrawy na tym blogu. Trochę nie do końca byłam przekonana do posypki z migdałów, myślałam też że 100g makaronu bedzie za mało ale okazało sie że przepis jest idealny, prawie nic więc nie zmieniłam. Zapiekankę gorąco polecam, a na bloga Asi na pewno jeszcze zajrzę.

Składniki na 2 duże porcje - każda porcja około 820 kalorii

• 300 g surowego łososia
• 1 łyżeczka soku z cytryny
• 2 łyżeczki oliwy z oliwek
• 125 g mozzarelli (użyłam małych kulek mozarelli)
• 1 śreniej wielkości brokuł
• 100g makaronu w kształcie spiralek (u mnie spirali)
• 125g serka philadelphia
• 7 łyżek tartego parmezanu (70g)
• 4 łyżki mielonych migdałów bez skórek (40g)
• 125ml mleka
• 1,5 łyżeczki soli
• 0,5 łyżeczki swieżo mielonego pieprzu
• 1/3 łyżeczki startej gałki muszkatołowej

Zagotować wodę w garnku dodać łyżeczkę oliwy i łyżeczke soli, w gotującej się wodzie ugotować makaron skracając czas gotowania o 2 minuty, makaron nie może być zbyt miękki bo będziemy jeszcze piekli go w piekarniku. Chciałam również podkreślić uwage autorki tego przepisu aby nie dodawać więcej makaronu bo podobno wchłonie cały sos i zapiekanka wyjdzie za sucha. Mnie też kusiło żeby dodać więcej makaronu bo myślałam że będzie go za mało i nic się nie najem ale okazało się ze proporcje są idealne to zapiekanka z łososiem, brokułem, pysznym sosem i dodatkiem makaronu a nie makaron z sosem, nie potrzeba nic zmieniać jest pysznie. 

W międzyczasie łososia umyć, osuszyć, odciąć skórkę i sprawdzić czy nie ma ości, pokroić w większą kostkę, włożyć do formy żaroodpornej o wymiarach około 20 x 30 cm, doprawić solą i świeżo mielonym pieprzem, dodać sok z cytryny i oliwę, wymieszać. Piekarnik nagrzać do 190˚C (góra i dół bez termoobiegu). Do nagrzanego piekarnika wstawić naczynie z łososiem i piec przez 10 minut. Po tym czasie wyjąć łososia ale piekarnik zostawić włączony.

Ugotowany makaron odcedzić i odstawić. Brokuła opłukać i podzielić na różyczki, można użyć mrożony brokuł. Wodę po makaronie ponownie zagotować, wrzucić brokuła i na większym ogniu zagotować. Gotować przez 5 minut, odcedzić na sitku i przelać chałodną wodą. 

Do małego garnka włożyć philadelphię, dodać 3 łyżki startego parmezanu i mieszając roztopić na małym ogniu, wlać mleko i wymieszać na gładki sos, chwilę podgrzać na małym ogniu, doprawić solą, pieprzem i gałką. Ugotowany makaron wymieszać z sosem serowym, dodać do naczynia z łososiem razem z brokułami i kuleczkami serka mozarella, wszystko delikatnie przemieszać i rozłożyć równomiernie w formie.

Wymieszać mielone migdały i parmezan, posypać po zapiekance i wstawić do piekarnika na 15 minut (190˚C). 

Zupa z serka topionego

Przygotowanie: 10 minut

Czas gotowania: 35 minut

Przepis na zupę z serkim topionym dostałam już dawno, od mojej koleżanki Ani, której bardzo dziękuję. Nie pamiętam oryginalnego przepisu ani proporcji, wiem tylko że były w nim serek topiony, marchewka i por, chyba jeszcze szynka, ale tego nie jestem pewna, resztę dodałam od siebie. Zupa jest prosta w przygotoaniu i bardzo smaczna.

Składniki na 4 porcje – każda porcja około 256 kalorii

• 2 kostki rosołowe
• cebula
• mały por
• mały seler
• marchewka
• 100g szynki
• ¼ łyżeczki białego pieprzu
• 125g drobnego makaronu
• 160g serka topionego
• ½ peczka szczypiorku

Cebulę i seler obrać, każde warzywo przekroić na 4 cześci. W garnku zagotować 4 szklanki wody, dodać 2 kostki rosołowe, cebulę i seler. Gotować 20 minut na średnim ogniu pod przykryciem.

W tym czasie obrać marchewkę, przekroić wzdłuż na pół i pokroić w plasterki, por umyć i pokroić w plasterki, szynkę pokroić w kostkę.

Po 20 minutach wyjąć cebulę i seler, odlać trochę wywaru wszystko razem zmiksować a następnie z powrotem wlać do garnka.
Dodać marchewkę, por, szynkę i biały pieprz. Gotować do miękkości wszystkich składników, mniej wiecej 15 minut.

W miedzyczasie ugotować makaron według przepisu na opakowaniu i drobno posiekać szczypiorek. Na kilka minut przed końcem gotowania do zupy dodać topiony serek, wszystko dokładnie wymieszać by serek się rozpuścił. Zdjąć zupę z ognia, wlać do miseczek, dodać makaron i posypać drobno posiekanym szczypiorkiem.

Makaron z sosem ragu

Przygotowanie: 10 minut

Czas gotowania: 5 godzin

Ten przepis znalazłam na opakowaniu makaronu Pennoni Rigati z serii Tesco Finest. Pomyślałam że zrobię taki makaron któregoś dnia po pracy ale gdy zaczelam czytać jak go wykonać okazało się ze gotuję się go 5 godzin. Pomyślała, po co? Zrobię go po swojemu, krócej ale w końcu tak zaciekawiło mnie jak będzie smakował tak powoli gotowany sos że postanowiłam zrobić wszystko tak jak napisane. Muszę powiedzieć że było warto ale na następny raz zrobię większą ilość bo taki sos można zamrażać, i odgrzać wtedy gdy będzie potrzebny, sama zamroziłam połowę choć nie jestem fanem mrożonek. Ten przepis nie wymaga dużo pracy ale trzeba być w domu i od czasu do czasu mieszać w garnku żeby nic nam się nie przypaliło. W oryginalnym przepisie była wieprzowina, pancetta czyli coś w rodzaju boczku i cielęcina ja użyłam polędwicy wieprzowej, boczku i wołowiny.

Składniki na 4 porcje - każda porcja około 860 kalorii

• 0.5kg makaronu typu penne
• 125g mielonej wołowiny
• 125g mielonej wieprzowiny
• 100g chudego boczku
• łyżka oliwy z oliwek
• cebula
• mała marchewka
• łodyga selera naciowego
• 75ml czerwonego wina
• 75ml mleka
• szczypta swieżo startej gałki muszkatolowej
• liść laurowy
• liść szałwii
• 2 puszki pomidorow (2×400g)
• 1/2 łyżeczki soli
• 1/4 łyżeczki pieprzu
• 40g sera typu parmezanu 

Mięso zmielić w maszynce. Cebulę i marchewke obrać. Pokroić w drobną kostkę cebulę, marchewke i seler naciowy.

Rozgrzać na patelni łyżkę oliwy, zeszklić cebulkę na bardzo małym ogniu a następnie dodać marchewkę i seler. Gotować pod przykryciem około 40 minut (na małym ogniu), następnie dodać mięso i smażyć powoli od czasu do czasu mieszając około godziny aż mięso będzie lekko brązowe.

Zwiększyć gaz i dodać wino, gotowac mieszajac az wino wyparuje, nastepnie dodac mleko i odrobinę świeżo startej gałki muszkatołowej. Gotować przez chwilę do połączenia wszystkich składników, następnie dodać liść laurowy, liść szałwii i pomidory.

Zmniejszyć gaz i gotować pod częściowym przykryciem od czasu do czasu miesząjac jeszcze 3 godziny. Pod koniec gotowania dodać sól i pieprz.

Makron ugotować według przepisu na opakowaniu, odcedzić i wymieszać z gorącym sosem. Przed podaniem posypać startym parmezanem.

Rolada z kremem jagodowym

Przygotowanie 20 minut

Pieczenie: 10 minut

Dzisiejsza propozycja to rolada z kremem jagodowym i choć desery ze śmietaną nie należą do najzdrowszych to ani ja ani Piotrek nie potrafimy im sie oprzeć. Przepis na roladę pochodzi z gazety Pani Domu, oryginalną wersje można zobaczyć tutaj. U mnie zmienione nieco proporcje żeby przepis dostosować do wielkości mojej blachy do pieczenia. Tym przepisem dołączam do akcji Desery z kremówką.

Składniki na 10 porcji – każda porcja około 220 kalorii

Biszkopt:

• 4 jajka
• 3 łyżki cukru (45g)
• opakowanie cukru waniliowego (15g)
• 4 łyżki maki (50g)

Krem:

• 300ml śmietany kremówki
• 50g bialej czekolady
• 75g jagod (u mnie w syropie)
• śmietan fix
• łyżka cukru pudru

Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywno, a żółtka ubić z cukrem na krem. Do żółtek dodać połowę ubitych białek i połowę mąki. Następnie dodać resztę piany i mąki. Masę wylać na blachę wyłożoną pergaminem (użyłam standardowej blachy do placka o wymiarach dna 20cm x 35,5cm). Piec 10 min w 190 ºC, wyłóżyc na czysty arkusz papieru i zdjac ten, na którym piekło się ciasto. Zwinać w czysty arkusz, tworząc roladę i ostudzić.

Kremówkę ubić, w trakcie ubijania dodać śmietan fix. Czekoladę rozpuścić na parze, następnie włożyc do lodówki, ostudzić. Ostrożnie dodać do kremówki, gotowy krem schłodzić. Jagody odcedzić, pozostawić na sicie by odciekły (można użyć śweżych jagód jeśli tylko macie do nich dostęp) następnie dodać do kremu i lekko wymieszać.
Rozwinąć ciasto, posmarować kremem i zwinąć w roladę, ściskając końce papieru. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.

Jajka w grzankach

Przygotowanie: 3 minuty

Smażenie: 5 minut

Już od dawna miałam ochotę na takie grzanki, znalazłam je tutaj na blogu Przy kuchennym stole. Niestety nie miałam czosnku niedźwiedziego a pewnie grzanki z nim byłyby jeszcze pyszniejsze ale i tak wyszły rewelacyjne, dziekuję za wspaniały przepis i gorąco polecam.

Składniki na 4 grzanki – każda okolo 250 kalorii

• 4 kromki chleba
• 4 średniej wielkosci jajka
• 20g masła
• łyżka siekanego szczypiorku
• łyżka czosnku niedzwiedziego
• sól
• pieprz

Chleb posmarować cienko masłem z obu stron, w każdej kromce wykroić kółko, ja użyłam foremki do wykrawania ciastek o średnicy 7cm ale można tez zrobić to  przy pomocy szklanki. Rozgrzać piekarnik z opcją grillowania od góry,  następnie rozgrzać patelnię, położyć na niej chleb a w środek każdego wycięcia wbić jajko. Smażyć na średnim ogniu aż białko zetnie się ze spodu a grzanki lekko zarumienią (u mnie około 3 minuty). Następnie zdjąć patelnię z ognia i piec grzanki pod grillem do całkowitego ścięcia białek (jakies 2 minuty), jeśli nie macie piekarnika z grillem można delikatnie odwrócić grzanki i dalej smażyć na patelni. (Uwaga czas jaki podaję jest orientacyjny, wszystko zależy od tego jaki macie ogień, lub temperaturę płyty elektrycznej, grubość dna patelni oraz temperaturę i odległość od płyty grillowej w piekarniku, u każdego czas ten może być nieco inny). Gotowe grzanki ułożyć na talerzach, posypać posiekanym szczypiorkiem i czosnkiem niedźwiedzim (ja nie miałam), doprawić do smaku solą i pieprzem.

Zapiekanka z łososiem i pesto

Przygotowanie: 10 minut

Czas pieczenia: 35 minut

Ten przepis wymyśliła moja koleżanka Marzenka, której za inspirację bardzo dziękuję. Zobaczyła co ma w lodówce, szybko ugotowała łososia i makaron a później wymieszała z pesto, posypała serem i zapiekła w piekarniku. Tak w skrócie powstała ta pyszna i prosta zapiekanka. Ja ostatnio udoskonaliłam przepis bo łososia piekę w piekarniku, taki bardziej mi smakuje.

Składniki na 2 porcje - każda porcja około 870 kalorii

• 260g surowego łososia atlantyckiego
• 200g makaronu typu spaghetti
• 70g zielonego pesto
• 70g żółtego sera (u mnie mozarella)
• 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
• łyżeczka soli
• łyżka oleju

Piekarnik nagrzać do 200°C, łososia włożyć do naczynia żaroodpornego skórą do dołu, przykryć szczelnie folią aluminiowa i zapiekać w piekarniku 25 minut.

W tym czasie zagotować wodę w garnku, dodać olej i sól, ugotować makaron al dente od czasu do czasu mieszając. Gotowy makaron odcedzić i pozostawić na durszlaku by odciekła z niego woda. Następnie przesypać makaron do miski, dodać pesto i świeżo mielony pieprz, lekko wymieszać.

Po 25 minutach wyjąć łososia z piekrnika, przełożyć na talerz i podrobić widelcem na mniejsze kawałki, wymieszać z makaronem.

Makaron przesypać do naczynia żaroodpornego, ser zetrzeć na grubych oczkach tartki i posypać nim wierzch zapiekanki. Zapiekać w piekarniku aż ser sie stopi, nie więcej niż 10 minut.

Salsa z pomidorów

Składniki na dwie porcje – każda porcja około 55 kalorii

• 500g winnych pomidorów
• pół małej czerwonej cebuli
• ¼ pęczka zielonej pietruszki lub szczypiorku
• ½ łyżeczki sóli morskiej
• ¼ łyżeczki świeżo mielonego pieprzu

 

Pomidory pokroić w w kostkę około 1cm. Cebulę obrać, i posiekać w bardzo drobną kostkę. Listki pietruszki oderwać, łodyżki wyrzucic a listki drobno posiekać. Wszystkie składniki włożyc do miseczki. Doprawić solą i pieprzem do smaku, wszystko dokładnie wymieszać.

Kotlety rybne

Przygotowanie: 30 minut

Smażenie: 15 minut

W każdy piątek nie mogę doczekać sie obiadu, no w moim przypadku kolacji, ponieważ oboje z Piotrkiem późno kończymy pracę obiady jadamy na kolację. Piątek to dla nas koniec tygodnia, nie trzeba iść wcześnie spać i nie trzeba iść następnego dnia do pracy. W każdy piątek też w menu pojawia się ryba, wczoraj więc zrobiłam kotlety rybne, pamiętam je ze szkolnej stołówki. Kotlety były pyszne i do tego bardzo zdrowe bo to danie zawiera kwasy omega 3 zawarte w rybach, które usprawniają pracę mięśnia serowego, a także kwasy omega 6, które znajdziemy w olejach roślinnych. Białko ryb jest dla człowieka łatwo przyswajalne, ryby zawierają też dużo składników minaralnych oraz witamin z grupy A, B, D i E. Ryby powinno się jadać co najmniej dwa razy w tygodniu, więcej na temat dlaczego warto jeść ryby można dowiedzieć się tutaj.

Składniki na 8 kotletów – każdy około 170 kalorii

• 500g odfiletowanej ryby (u mnie dorsz)
• 1 duża cebula
• duży ząbek czosnku
• jajko
• 5 łyżek bułki tartej (40g)
• pół pęczka zielonej pietruszki
• 150ml oleju rzepakowego
• ¼ łyżeczki soli
• ¼ łyżeczki białego pieprzu
• łyżka ulubionej przyprawy do ryb

Cebulę obrać pokroić w kostkę, czosnek drobno posiekać. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju, dodać cebulę, szczyptę soli i zeszklic cebulę na małym ogniu, pod koniec smażenia dodać czosnek. Cebulę i czosnek przełożyć do miski, odstawić do przestygnięcia.

Natkę pietruszki umyć, osuszyć i drobno posiekać.

Rybę zmielić w maszynce do mielenia mięsa, ja użyłam dorsza ale możecie zrobić takie kotlety z każdej ryby. Jeśli nie macie maszynki do mielenia mięsa można rybę pokroić i zmielić przy pomocy blendera, nie róbcie jedank tego zbyt długo, niech zostanie kilka kawałeczków ryby. Zmieloną rybę włożyć do miski z cebulą i czosnkiem, wymieszać, dodać surowe jajko, 2 łyżki bułki tartej (resztę bułki zostawić do obtaczania kotletów), drobno posiekaną natkę pietruszki, sól, biały pieprz i ulubioną przyprawę do ryb. Jeśli nie lubicie używać gotowych przypraw można ją pominąć ale wtedy proponuję dodać nieco więcej soli mniej więcej pół łyżeczki.

Wszystko wymieszać by powstała jednolita masa. Do miseczki wsypać resztę bułki tartej. Masę rybną wyłożyć na deskę i ostrym nożem podzielić na 8 równych części formować płaskie okrągłe kotlety.

Każdy kotlet obtoczyć w drobno mielonej bułce. Trzy łyżki bułki tartej powinny wystarczyć na taką ilośc kotletów nie należy ich w niej zanurzać chodzi jedynie o to by podczas smażenia powstała cienka chrupiąca skórka bo w kotletach powinniśmy wyczuwać smak ryby a nie bułki tartej dlatego bułka musi być bardzo drobna. Ja używam bułki tartej którą sama robię jeśli tylko zostanie mi jakieś pieczywo suszę je i ucieram na tartce. Taką bułkę można przesiać przez sito grubsze kawałki wrzucić do masy rybnej a resztę zostawić do panierowania. Żeby zapanierować kotlety każdy z nich należy położyć na dłoni i posypać bułką, odwrócić na drugą stonę i postąpić tak samo, nadmiar bułki usunąć.

Smażyć kotlety z obu stron na rozgrzanym oleju na złoto-brązowy kolor wkładając je kolejno po jednym do gorącego tłuszczu, jeśli włożymy wszystkie kotlety naraz temperatura oleju szybko spadnie i kotlety nie będą miały chrupiącej skórki. Podawać z tłuczonymi ziemniakami i surówką z kiszonej kapusty.

Sałatka z serem feta

Przygotowanie: 15 minut

Rozpoczął sie sezon grilowy więc czas na sałatkę ze świeżych warzyw i sera feta. Przepis pochodzi od mojej kuzynki (Beatkę serdecznie pozdrawiam), ale mam go już tak dawno że nawet niewiem co w nim pozmieniałam a co pochodzi z orginalnej wersji. Sałatkę można robić przez cały rok ale ja najbardziej lubię podawać ją do grilowanego miesa w sezonie letnim gdy warzywa są najsmaczniejsze. Polecam!

Składniki na 4 porcje – każda porcja około 280 kalorii

• 1 opakowanie sera sałatkowo kanapkowego 12% tłuszczu
• 1 ogórek wężowy
• 3 pomidory
• 10 rzodkiewek
• czerwona papryka
• mała czerwona cebula
• opakowanie gotowego sosu sałatkowego
• 3 łyżki oliwy
• 3 łyżki wody
• 2 łyżki natki pietruszki

Ser (u mnie favita ale może być jakikolwiek ser typu feta). Pomidory, ogórek i paprykę pokroić w kostkę. Rzodkiewki pokroić w plasterki a cebulę drobniutko posiekać. Sos sałatkowy rozmieszać z 3 łyżkami oliwy i 3 łyżkami wody. Wszystkie składniki wymieszac z sosem na chwilę przed podaniem.

Terrina z owocami

Przygotowanie: 15 minut

Czas mrożenia: 6 godzin

 

Ten przepis znalazłam już jakiś czas temu w internecie, na pewno na jakiejś angielskiej stronie ale niestety już nie pamiętam dokładnego źródła.
Tym przepisem dołączam do akcji Borówka amerykańska.

Składniki na 8 porcjii – każda porcja około 226 kalorii

• 175g malin
• 3 jajka
• 75g cukru pudru
• 300ml śmietany kremówki
• 125g borówek

Maliny zmiksować w blenderze i przecedzić przez sito żeby oddzielić pestki. W osobnym naczyniu ubić białka, dodać cukier i dalej ubijać na koniec dodać żółtka. Ubić śmietanę i delikatnie wymieszać ją z ubitymi jajkami, musem malinowym i borówkami. Przełożyć do podłużnej blachy (moja jest dość mała ma wymiaryh 11cm x 21cm, masa ledwie się mieści) wstawić do zamrażalnika na kilka godzin.